To co w krajach Zachodu może nawet nie być przewinieniem, na Bliskim Wschodzie jest grzechem - przestępstwem, które można przypłacić głową. Zdradzenie kraju, rodu, religii czy tradycji bywa śmiertelnie groźne.
Akcja powieści toczy się w ortodoksyjnej Arabii Saudyjskiej, ogarniętym wojną domową Jemenie, na terenie Izraela oraz Autonomii Palestyńskiej i w nieustannie bombardowanej Strefie Gazy.
Jak ze śmiertelną chorobą radzi sobie Dorota? Czy doktor Warda, która usiłowała odbić chorej na raka pacjentce męża, ma wyrzuty sumienia? Czy Marysia Salimi będzie szczęśliwa ze swym nowym mężem, Izraelczykiem Jakubem Goldmanem? A może zatęskni do poprzedniego życia i pierwszej, wielkiej miłości, milionera Hamida Binladena, który obecnie jest mężem jej siostry Darii? Czy Daria Salimi nauczy się żyć w praworządnym świecie i odda serce Hamidowi? Czy ten związek ma szansę powodzenia? A może zechce zwrócić starszej siostrze jej zgubę? Co słychać u wkraczającej w dorosłość Nadii Binladen? Uda jej się zachować niewinność i uczciwość, czy zdradzi wpajane jej zasady i przekonania?
Kobiety z rodu Goldmanów są równie nieprzewidywalne, co te z klanu Salimich, tak że Jente, Abigail i Dalia ciągle będą w centrum zawirowań i drastycznych zmian.
"Arabska zdrajczyni" to kolejna część "Orientalnej sagi", lecz jak wszystkie pozostałe można ją czytać niezależnie, gdyż stanowi zamkniętą całość.
UWAGI:
Na okładce: Tu zdradę można przypłacić głową. Na stronie tytułowej i okładce: Prószyński i S-ka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Gdy pisałem te wspomnienia Kongo nazywało się Zair (a w 1997 roku przywrócono krajowi dawną nazwę). Jak wiadomo, dyktatura Mobutu była daleka od wzorów demokracji. Ale olbrzymie złoża uranu, kobaltu, miedzi i diamentów nie służą czerwonemu. W jakimś tam maleńkim stopniu jest w tym i moja zasługa. Choćby całą moją działalność sprowadzić do kłucia szpilką. "Milion ukłuć szpilką i słonia zabije" - powiedział Mao. Niech więc każdy chwyta za szpilkę!W Jemenie obie walczące strony dogadały się. Opuszczając ten kraj, nie wiedzieliśmy, że rokowania były prowadzone już od miesięcy. Jemen pozostał republiką. Ale niekomunistyczną. Na początku 1970 roku wydalono "doradców" sowieckich. Zamknięto sowiecką bazę w Al-Hudejda. W lipcu tegoż roku Jemen Północny wznowił stosunki dyplomatyczne ze Stanami Zjednoczonymi i uzyskał od nich pomoc. 300 tysięcy uchodźców z Południowego, "ludowego" Jemenu napłynęło jeszcze tego samego roku. W 1979 roku Południowy Jemen napadł na Północny, próbując go przyłączyć siłą (na wzór Korei, gdzie się to nie udało, czy też Wietnamu, gdzie, niestety, się powiodło). 300 milionów dolarów pomocy wojskowej od USA. Inwazja się załamała. Zamachy stanu. Kraj jest "daleki od wzorców demokracji". Ale jest wolny. I ma przed sobą przyszłość. I w tym jest i moja maleńka zasługa".Rafał Gan-Ganowicz
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni